wtorek, 30 czerwca 2015

Zielono mi...

Ostatnio staram się planować poszczególne dni. Pomaga mi w tym mój kalendarz, zakupiony dawno temu w Biedronce.
Aby milej mi się trzymało harmonogramu dnia i tygodnia ozdabiam moje wpisy. Dopiero zaczynam moją przygodę, dla tego proszę o wyrozumiałość ;)




Szkoda tylko, że mój aparat robi takie kiepskie zdjęcia.


piątek, 20 marca 2015

101 fitness klubów. Początek. #1 Fit Forma

Dzień dobry,
nie jestem fit blogerką, nie prowadzę zbyt zdrowego trybu życia, (owszem staram się, ale nie zawsze wychodzi). Nie biegam, chociaż mam nadzieję to zmienić. Nie mam Air Maxów i wypasionych ciuchów do ćwiczeń. Jednak lubię ćwiczyć i sprawia mi to przyjemność.
Dla tego własnie postanowiłam opisać Łódzkie fitness kluby, oraz siłownie (chociaż zazwyczaj jedno łączy się z drugim).

#1 Fit Forma
Tatrzańska 124B
Więcej informacji: TU
   Malutki fitness klub, oraz siłowania. Klub otwarty od ok. roku, widać, że cały czas się rozwija, powstają nowe zajęcia, oraz dokupywane są kolejne sprzęty do ćwiczeń.
Jeśli chodzi o same zajęcia to sporo rowerków, TBC i oczywiście zumba.
Sami instruktorzy niestety nie posiadają tej bożej iskry, która porywa tłumy do ćwiczeń i wylewania litrów potu. Co mi się nie podoba, to brak indywidualnego podejścia do ćwiczących i korekcji ich błędów, a przy tak małych grupach nie jest to problemem.
   Sama siłownia jest skromna, ale zazwyczaj najdzie się jakas wolna maszyna do ćwiczeń. Brak wyszkolonej osoby, która pokazała i wytłumaczyłaby ćwiczącym jak ćwiczyć. Nowym osobom na siłowni pozostaje prosić o pomoc panie z recepcji, które są po prostu wspaniałe, zawsze miłe i uśmiechnięte.
   Jeśli chodzi o sam wygląd to mogło by być przytulniej, zwłaszcza, że jest to klub tylko dla pań. Jednak zawsze jest tam czysto i schludnie.
   Czy polecam? Ja zazwyczaj chodzę tam na siłownie, oraz na zajęcia zumby. Pozostałe zajęcia niestety nie skradły mi serca. Wybieram to miejsce, ponieważ jest najbliżej mojego mieszkania, oraz honorują tam kartę Multi sportu.

fot. ze strony klubu